O kuchciku o nadziei i o drzwiach zamkniętych – produkt kolekcjonerski

100,00 

ANTYK – bo to produkt kolekcjonerski, leciwy, używany i zniszczony.
WARIAT – bo trzeba być szalonym, by w dzisiejszych czasach znajdować wartość w takich gratach ♥

ten produkt jest właśnie oglądany przez Ciebie oraz 1 inną osobę
w magazynie pozostała 1 sztuka
Bezpłatna dostawa:
dla wszystkich zamówień powyżej 150,00 
metody płatności dostępne w sklepie
bezpieczeństwo Twoich zakupów gwarantuje Autopay

opis

Czy można sprzedawać gorzej niż za chwilę to zrobię? Prawdopodobnie nie.

Książki z działu kolekcjonerskiego, są mocno zdezelowane! Ich charakterystycznymi cechami są: pozaginane rogi, pogniecione kartki, odręczne rysunki wcześniejszych właścicieli, klejone strony, pożółkłe kartki, obite rogi, personalizowane dedykacje i pieczątki z bibliotek. Jeśli którakolwiek z powyższych cech napawa Cię niechęcią, z serca radzę unikać tego LEŚNEGO katalogu. Dlaczego więc sprzedaję Wam takie wraki? Bo pomimo wszystkiego co opisane powyższej, książki te posiadają wielką wartość, której nie znajdziecie we współczesnych wydaniach.

Jeśli więc ktokolwiek na widok wymienionych powyżej defektów, poczuł ekscytujący dreszczyk i unoszący się po otwarciu książki zapach starej biblioteki, zapraszam dalej. Zanim jednak podejmiecie jakąkolwiek zakupową decyzję dotyczącą produktów z tego działu, zapoznajcie się proszę dokładnie z wadami poszczególnych egzemplarzy opisanymi poniżej.

Tytuł: O kuchciku o nadziei i o drzwiach zamkniętych
Rok wydania: 1972
Autorstwo: Lucyna Krzemieniecka
Ilustracje: Zdzisław Witwicki
Charakterystyka książki: opowieść pisana prozą, klasyczna historia leniwej królewny, która po wielu perturbacjach “polubiła bardzo robotę” i żyła długo i szczęśliwie, liczne duże kolorowe ilustracje
Uszkodzenia i nietypowości: obita okładka, podpis na pierwszej stronie
Stan ogólny oceniam na: 5-

Była sobie śliczna kraina, zwana Krainą Czekoladowej Rzeki. Nazywała się tak dlatego, że w jednej rzece, zamiast wody, płynęła pyszna, słodka czekolada! Czekolada była zawsze ciepła, tak że wszystkie dzieci z tej szczęśliwej krainy co dzień do tej rzeki przychodziły z różnymi dzbanuszkami i garneczkami i nabierały sobie czekolady, ile chciały. A potem ciągle paluszki oblizywały. W krainie była wieczna wiosna. Było tam pełno ogrodów, w których kwitły najpiękniejsze kwiaty i dojrzewały najśliczniejsze owoce. Wszystkie domki w tym szczęśliwym kraju były zrobione z tektury i ozdobione kolorowymi bibułkami.
Krainą tą rządził król Karmelek Wielki I. Mieszkał on w cudownym tekturowym pałacu, wraz ze swoją najmilszą i najukochańszą córeczką, Ślicznotką.

Wszystkie nowe książki w LESIE ZABAWEK są przeze mnie bardzo starannie selekcjonowane. Jeśli zaś chodzi o książki kolekcjonerskie… tu za treść nie biorę odpowiedzialności. Owszem – zazwyczaj są to niesłychanie piękne teksty, ale wiedzieć Wam trzeba, że bywają także bujdy na resorach. Zatem zaopatrując się w te perełki, ewentualną cenzurę w trakcie czytania bierzecie na siebie 😊
Ależ nam się ten świat pozmieniał w ciągu ostatnich dekad!

zawsze na czasie

Aby ukryć porównywarkę, kliknij poza jej obszar
Porównuję z innymi produktami
Porównuję z innymi produktami ×
Dodaj do porównywarki powrót do sklepu