Dzieci z leszczynowej górki – produkt kolekcjonerski

90,00 

ANTYK – bo to produkt kolekcjonerski, leciwy, używany i zniszczony.
WARIAT – bo trzeba być szalonym, by w dzisiejszych czasach znajdować wartość w takich gratach ♥

ten produkt jest właśnie oglądany przez Ciebie oraz 2 inne osoby
w magazynie pozostała 1 sztuka
Bezpłatna dostawa:
dla wszystkich zamówień powyżej 150,00 
metody płatności dostępne w sklepie
bezpieczeństwo Twoich zakupów gwarantuje Autopay

opis

Czy można sprzedawać gorzej niż za chwilę to zrobię? Prawdopodobnie nie.

Książki z działu kolekcjonerskiego, są mocno zdezelowane! Ich charakterystycznymi cechami są: pozaginane rogi, pogniecione kartki, odręczne rysunki wcześniejszych właścicieli, klejone strony, pożółkłe kartki, obite rogi, personalizowane dedykacje i pieczątki z bibliotek. Jeśli którakolwiek z powyższych cech napawa Cię niechęcią, z serca radzę unikać tego LEŚNEGO katalogu. Dlaczego więc sprzedaję Wam takie wraki? Bo pomimo wszystkiego co opisane powyższej, książki te posiadają wielką wartość, której nie znajdziecie we współczesnych wydaniach.

Jeśli więc ktokolwiek na widok wymienionych powyżej defektów, poczuł ekscytujący dreszczyk i unoszący się po otwarciu książki zapach starej biblioteki, zapraszam dalej. Zanim jednak podejmiecie jakąkolwiek zakupową decyzję dotyczącą produktów z tego działu, zapoznajcie się proszę dokładnie z wadami poszczególnych egzemplarzy opisanymi poniżej.

Tytuł: Dzieci z leszczynowej górki
Rok wydania: 1981
Autorstwo: M. Kownacka i Z. Malicka
Ilustracje: Wanda Zawidzka
Charakterystyka książki: proza; długa opowieść podzielona na 1-2 stronicowe rozdziały z odrębnymi tytułami; proste dwukolorowe ilustracje co kilka stron
Uszkodzenia i nietypowości: pojedyncze długopisowe notatki, delikatnie pozaginane rogi, przetarcia na okładce, śladu od taśmy samoprzylepnej, pożółknięte strony, widoczna plama na kilku ostatnich stronach
Stan ogólny oceniam na: 4

Słonko nie piecze, tak jak latem, ale łagodnie, miło grzeje i całuje pyzate, rumiane jabłuszka na jabłoniach w sadzie. Mama wyniosła przed dom podsuszone w piecu po chlebie grzyby, a Ewa siadła sobie na płachcie pod krzakiem bzu, zdejmuje grzyby z patyczków i nawleka je na grube nici. Co Ewa nawlecze wianek grzybów, to Tomek wiesza go na stojaczki z patyków. 

Wszystkie nowe książki w LESIE ZABAWEK są przeze mnie bardzo starannie selekcjonowane. Jeśli zaś chodzi o książki kolekcjonerskie… tu za treść nie biorę odpowiedzialności. Owszem – zazwyczaj są to niesłychanie piękne teksty, ale wiedzieć Wam trzeba, że bywają także bujdy na resorach. Zatem zaopatrując się w te perełki, ewentualną cenzurę w trakcie czytania bierzecie na siebie 😊
Ależ nam się ten świat pozmieniał w ciągu ostatnich dekad!

zawsze na czasie

Aby ukryć porównywarkę, kliknij poza jej obszar
Porównuję z innymi produktami
Porównuję z innymi produktami ×
Dodaj do porównywarki powrót do sklepu