Owoce

Z jakiego powodu szanuję tę książkę i wciąż wraca ona na LEŚNE półki?

1. Ekstremalnie minimalistyczna struktura – Nie znajdziemy w nich nic poza obiektem oraz jego prostym podpisem. Żadnych dodatkowych rozpraszaczy! Żadnych niepotrzebnych niemowlakowi ciekawostek ani “umilających” oglądanie książki postaci z bajek.
2. Autentyczne przedstawienia przedmiotów – Kreskówkowe karykatury? Wynaturzone kształty? Przerysowana kolorystyka? Nic takiego tu nie znajdziecie. Jest natomiast prawdziwa fotografia poznawanego owocu.

To książeczki dla maluchów, które dopiero uczą się przekładać strony w książkach oraz kojarzyć, że to co mówi dorosły trzymając w rękach książkę ma zazwyczaj związek z tym co widoczne jest na obrazku.
Na książki przeładowane treścią, wzbogacone ruchomymi elementami i wyposażone w błyszczące aplikacje, jeszcze mają czas.